czwartek, 6 grudnia 2012

;)

Dostałam dziś 4 z matematyki! To już druga w tym tygodniu. I w sumie druga w roku... Jak to powiedziała moja przyjaciółka "Justyna z gimnazjum powraca" Cieszę się. Dziś miałam tylko 4 lekcje a na dodatek zaczynałam o 11:40 ;)Ogólnie ten dzień był taki... pozytywny. Jutro będzie gorzej. Mam sprawdzian z historii. W sumie to nie boję się samego sprawdzianu, chociaż nie umiem dat. Boje się nauczyciela, który jest chory psychicznie i szczerze nie wiem co robi w tej szkole. Ostatnio mieliśmy zastępstwo z nauczycielką, która nas nie uczy i zapytała z kim mamy historię, gdy powiedzieliśmy że właśnie z nim, ona opowiedziała, że miała kiedyś klasę, w której było 35 uczniów i 33 miało zagrożenia. Wszyscy nauczyciele mówią nam, że będzie z nim ciężko, tylko nasza wychowawczyni stwierdziła, że "z panem profesorem przecież da się żyć" Nie. Nie da się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz